Władza polityków prawicy opiera się na wierze wyborców, że ten kto powołuje się na Kościół i Jezusa Chrystusa musi być tym dobrym, a to wcale nie prawda. Skrywając się za Bogiem można dokonać strasznych rzeczy, pod którymi żaden prawdziwy święty, żyjący zazwyczaj w cnocie i w ubóstwie, nigdy by się nie podpisał.